Raj podniebienia we Wrocławiu
- 1 dzień
- 6 godzin
- 8 km
Nie ma nic przyjemniejszego niż zwiedzanie miasta trasą kulinarną. Przemierzając piękne uliczki Starego Miasta czy specyficzne zakątki wrocławskiego Nadodrza macie możliwość rozkoszowania się pysznym śniadaniem przy budzącym się słońcu czy zajadania się lunchem oglądając piękną wrocławską starówkę. Na koniec dnia możecie zahaczyć o miejsce nad Odrą gdzie wypijecie kieliszek orzeźwiającego prosecco zajadając włoską pizzę na cieniutkim cieście. To wszystko we Wrocławiu…
Autorką trasy jest Natalia - właścicielka bloga kulinarnego Raj Podniebienia.
Nie ma nic przyjemniejszego niż zwiedzanie miasta trasą kulinarną. Przemierzając piękne uliczki Starego Miasta czy specyficzne zakątki wrocławskiego Nadodrza macie możliwość rozkoszowania się pysznym śniadaniem przy budzącym się słońcu, czy zajadania się lunchem oglądając piękną wrocławską starówkę. Na koniec dnia możecie zahaczyć o miejsce nad Odrą, gdzie wypijecie kieliszek orzeźwiającego prosecco zajadając włoską pizzę na cieniutkim cieście. To wszystko we Wrocławiu…
Powoli (ul. Rydygiera 25/27) – czyli spokojne miejsce na Nadodrzu. Ilekroć spaceruje brukowanymi ulicami Nadodrza mam wrażenie, że tam czas się zatrzymał. Industrialna dzielnica, skwery zieleni i wyjątkowe kamienice… W takim klimacie zachęcam do zjedzenia śniadania w Powoli, gdzie faktycznie nie ma żadnego pośpiechu
Restauracja Przystań & Marina (ul. Księcia Witolda 2) – kolejne miejsce na mapie kulinarnej Wrocławia gdzie możecie zjeść lunch i napić się pysznej kawy. Pomiędzy mostami podziwiamy gmach Uniwersytetu Wrocławskiego jak również urocze łódki przy marinie.
Lizing – (Świdnicka 30/32) to właśnie tutaj pieścić Wasze podniebienia będą lody rzemieślnicze. Z widokiem na wrocławską Operę zamówcie o smaku prosecco Jedyne w swoim rodzaju…
Dinette (Plac Teatralny 8) – w bardzo ciekawym i przyjemnym miejscu zjedzcie lunch. To właśnie tutaj skosztujecie naprawdę wybornej dorady. Przez ogromne szyby tej restauracji możecie podziwiać piękne kamieniczki jak również śpieszących się Wrocławian.
Pasaż Pokoyhof (Świętego Antoniego 2/4) – koktajl, deser i słońce wpadające w patio Pasażu Pokoyhof – dużo dobrych knajpek w jednym miejscu. A w Ślepy Zaułek koniecznie skosztujcie tatara z łososia.
Dobra karma (ul. Kosciuszki 23)- to właśnie tutaj, nieopodal domu handlowego Renoma skosztujecie nietuzinkowych dań składających się między innymi z sezonowych warzyw i owoców.
Wrocławski Bazar Smakoszy (Hubska 44) – bazar odbywa się w każdą niedziele. Znajduje się w niezwykle urokliwym miejscu – na terenie starego browaru mieszczańskiego. To właśnie tam kupicie ekologiczne warzywa i owoce, zaopatrzycie się miedzy innymi w produkty włoskie i hiszpańskie ale także zasmakujecie czegoś smacznego z foodtrucka.
Zazoo Beach Bar (Dąbie) – na koniec dnia zapraszam Was na chillout nad Odrę dokładnie za zoo. Leżąc na leżaku z gołymi stopami na gorącym piasku podziwiajcie zachód słońca, popijając orzeźwiające procecco i przegryzając smaczną pizzę na cienkim cieście. Nie do opowiedzenia… Do posmakowania…
