Gdzie, komu i ile czyli NAPIWEK w podróży.

Jak się okazuje, napiwek w niektórych krajach wciąż jest kartą przetargową i choć trudno się z tym pogodzić, to podróżując na Wschód bez napiwku ani rusz!

W Tunezji, Turcji czy Egipcie powinniśmy obdarować absolutnie wszystkich, nie chodzi tutaj o wielkie sumy, raczej o symboliczne kwoty, które mogą sprawić, że obsługa będzie dla nas najzwyczajniej milsza. Zdarzają się sytuacje, w których dochodzi do sprzeczek przez brak tzw. bakszyszu. Dlatego pamiętajmy o pozostawieniu niedużej kwoty dla obsługi hotelowej. Są kraje w których przyjęty jest procent należnego napiwku, we Włoszech do rachunku doliczana jest obsługa kelnerska. W Chinach natomiast o bakszyszu możemy zapomnieć. Tam pozostawienie przez nas napiwku może spotkać się z obrazą. Wielokulturowość naszego świata jest ogromna, dlatego zachęcamy do zapoznania się z poniższym artykułem, z którego dowiecie się dużo więcej o bakszyszu.

http://turystyka.wp.pl/w-podrozach-na-wschod-i-nie-tylko-bez-napiwkow-ani-rusz-6109176745227905a